Nadeszła wreszcie Wigilia Paschalna.  Zaczęła się o zmroku, w naszej parafii o 22. To jest ta oczekiwana noc w której Chrystus zmartwychwstał.

  Liturgia Wigilii Paschalnej pełna jest znaków i symboli. Ciemność nocy rozdziera eksplozja światła, ogień od którego zapala się paschał. Głównym celebransem Liturgii Wielkiej Soboty był ksiądz Dominik. Gdy z zapalonym paschałem wszedł do ciemnego kościoła wierni  zapalali swoje świece od paschału przyjmując w sposób symboliczny nowe życie od Zmartwychwstałego. Radosnym sercem wsłuchiwaliśmy  się w Exultet, poemat opiewający całe paschalne misterium wszczepione w ekonomię zbawienia, który odśpiewał ksiądz Dominik. Następnie z uwagą słuchaliśmy liturgii słowa. Rozważanie czytań napełniało nasze serca dziekczynieniem bo ukazywało zbawczy plan Boga wobec nas i dlatego w sposób naturalny wyrwał się z nas radosny śpiew „Chwała na wysokości Bogu..” Potem nastąpiło błogosławieństwo wody chrzcielnej przez zanurzenie paschału w wodzie i odnowiliśmy przyrzeczenia chrzcielne, które przypomniały nam  fakt naszego chrztu i teraz w sposób świadomy odnowiliśmy nasze przymierze z Bogiem dziękując, że dzięki Jego łasce, darmo danej obumarł w nas stary człowiek a zrodził się nowy. W eucharystii, która jest w pełni sakramentem paschalnym przyszedł do nas Chrystus Zmartwychwstały. Z wielką radością wraz z innymi uroczyście ogłosiliśmy tryumf Zmartwychwstałego Pana w procesji rezurekcyjnej. Nie szkodzi, że był to środek nocy, Chrystus zmartwychwstał, prawdziwie zmartwychwstał!!!. Swoim radosnym śpiewem chcieliśmy obudzić tych, którzy „śpią”, bo i dla nich Chrystus zwyciężył śmierć, piekło i szatana. Na koniec oddaliśmy Bogu cześć śpiewając z mocą hymn "Ciebie Boga wysławiamy"